Przyciemnianie szyb – moda na lans

Przyciemnianie szyb

Przyciemnianie szyb

Moda na lans – Przyciemnianie szyb.

Nie tylko młodzi ludzie, ale także dojrzali wiekiem lubią pokazywać się przed otoczeniem. Chwalenie się mamy bowiem w naturze. W nowoczesnym pojęciu takie przechwalanie się posiadanym dobrobytem to lans. Nie tylko celebryci lubią takie lansowanie się w otoczeniu. Wszyscy lubimy być lepsi od sąsiada. Mamy to wręcz we krwi. Modne ostatnio przyciemnianie szyb w samochodach wyparte zostało przez typ nadwozia cabrio. Dlaczego? Otóż przez przyciemnianie szyb nie było widać, kto prowadzi i kto jest pasażerem takiego lansującego się samochodu.

A to jest ważne kiedy przejeżdża się przez okolicę swojego zamieszkania. Pasażerów cabrio widać z każdej strony, a więc z łatwością możemy pokazać się przed innymi tak, aby popękali z zazdrości. Na pokaz budujemy też domy, tak, aby wszyscy mijający nasze posiadłości zazdrościli nam ich bez względu na to ile nas kosztowały. Kuriozalne lansowanie się dotyczy nie tylko młodych, którzy są w stanie kupić sobie coś, czego nawet nie tolerują, ale także ludzi w wieku czterdziestu lat. Osoby te mają już bogate doświadczenie życiowe, a mimo to dla lansu są gotowi na wszystko. Fundują sobie dwa samochody z czego jeden to kabriolet na lato, a drugiemu załatwia się przyciemnianie szyb dla poprawienia jego tuningowanego wyglądu. Jeśli chodzi o lansowanie się kobiet, to ich dbałość o detale przechodzi nie raz najśmielsze wyobrażenia. Wygląd i odzież oraz dodatki są dla kobiet tak ważne jak fryzura i manicure. Pokazanie się w towarzystwie drugi raz w tej samej sukience jest wręcz niedopuszczalne. Lans to także marki kupowanych przedmiotów.

Ubrania muszą mieć odpowiednie metki, samochody znaczki, zaś zapach lansowany musi być przez gwiazdy show biznesu. Zachodzi tylko pytanie:w jakim celu ten lans? Jak wiadomo, nie samym chlebem żyje człowiek, a sprawy materialne powinny górować nad wartościami etycznymi i moralnymi. Chęć przypodobania się grupie jest doskonale widoczna w klasach, szkołach i nawet na uczelniach wyższych. Pokazujemy na co nas stać swoim rówieśnikom, aby przyłączyć się do ich małej społeczności. To zrozumiałe, bo przecież nikt nie chce być podrzutkiem w danej grupie społecznej. Po co więc robią to dorośli o ustatkowanej pozycji społecznej? Takie przypadki wynikają z naszych przywar narodowych. Chęć pokazania się przed innymi to nasza narodowa cecha. Wzbudzanie zaś zazdrości w sąsiadach, wśród znajomych stało się ostatnio wręcz stylem życia i celem samym w sobie. Rzadko możemy obecnie spotkać kogoś, kto robi coś dla własnej przyjemności.